Spacer do wieczności
Wciąż jestem w monotonnej samotności
Mimo mojej wielkiej skromności
Proszę tylko o jedno,
Chcę kogoś z kim mogłabym iść do wieczności
Nagły sen
Siedzę w pokoju cichym,
Słyszę tylko monotonne ''tik-tak, tik-tak''
Czuję zimno, które mnie otacza
Nagle poczułam ukłucie w piersi,
Ciepło, którego nie czułam od wieków.
Ucichło monotonne ''tik-tak, tik-tak''
Czy to zegar przestał bić?
Czy ja zasnęłam w błogim,
Nieodwracalnym śnie?
~ Madzia Grzesica z kl. 2b
Lilia Nilowa
nieskażony smutkiem
upiększony o uśmiech
przyciągasz wzrokiem
nakręcasz dotykiem
osłupiasz widokiem
na miłość tak słodką i niewinną jak twe oczy
na miłość tak słodką i młodą jak twe usta
pragnę cię, ale nie chcę by ktokolwiek to zobaczył
niech więc twa miłość w ciemnościach mnie muska
A.Ł. 2B
Głębia
Spoglądam w te oczy,
Poznaję, znienacka coś mnie pochłonie.
Fale w błękicie, sztormy - hipnoza.
Popłynę w bezkresy tej duszy przepięknej.
W toń popadnę,w głębinach się znajdę.
W sekundę poczuję nieskończoność,
Uczucie nie znające przegranej.
Tafla już spokojna,
Czuję to - cisza.
~ Madzia Grzesica z kl. 2b
Kolejne wiersze młodych poetów:
Przed nami poruszający wiersz Madzi Grzesicy z 1b
Siostra
Odkąd byłam mała
Codzienna wspinaczka,
Ból niezliczony.
Ludzie wyrażali swoje współczucie,
Że mam Ciebie - niby balast,
A ty byłaś osłodą każdego upadku.
Z Tobą widoki były piękniejsze.
Napotkane trudności odpłacałaś uśmiechem.
Gdy teraz wspinam się sama,
Trasa bardziej stroma,
Widoki jakby inne.
Ale idę, ruszam z myślą,
Że gdzieś tam, na szczycie tej góry
Znów otoczy mnie najwspanialszy dźwięk,
Którym obdarowywałaś świat - twój śmiech beztroski.
Dzisiaj zaprezentujemy dwa piękne wiersze anonimowej
poetki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz