środa, 15 lutego 2023

 Przedstawiam wiersze nagrodzone w konkursie walentynkowym


1 miejsce - Agata Mróz


Splecione pogonie

Kryształki śniegu

osiadły na mych policzkach,

znalazły w nich dom

 

w końcu w moim ciele jest ciemno.

 

I tak jak z nieba śniegu płatki

spadła na mnie twoja aura,

przepleciona ziemia z tobą, spowita ogniem

i roztopił się lód,

przez ciepło Twych dłoni.

Usta fioletowe, zimne, w czerwieni utopione

tak jak ręce moje,

w świetle księżyca i gwiazd,

kiedy myśl mi Tobą splata dłonie.

 

Wtedy linia nieba, otwiera się przede mną

i ja ślisko się przeciskam,

bo moja dusza, jak suchy las płonie,

kiedy moje serce

mój umysł kompletnie już opuszczony

za tobą goni,

za tobą tonie

a ja jak kot błogi i równie opętany

lgnę lgnę lgnę…


2 miejsce - Luiza Szczotka


Poczta kwiatowa

Przysiada na mym parapecie

Ptak o piórach niezwykłych

Jedyny taki na świecie

Do mych westchnień przywykły

Co dzień zdradzam mu swe sekrety

On niesie je w swoim uchwycie

Przyozdabia nimi bukiety

Które ślę do Ciebie w sekrecie


3 miejsce - Konstancja Maciejewska

Piękny wiersz miłosny (I)

 

Miłość, miłość zawsze i wszędzie

To moje dla ciebie orędzie

Ty za mną, ty przede mną i przy mnie

Ja twa Sawa, ty mój Wars

Ja twa Wenus, ty mój Mars

Miłość w Wiedniu, Gdańsku, Brnie

 

Gdy w Schönbrunnie łzę uronię

Wtedy wspomnę dłonie twoje

Miłość jak maturzysta z wiekiem dojrzewa

Trzy lata minęły, nie minęły uczucia

Chociaż to wyznanie nie ma teraz wyczucia

Brak ciebie nadal we mnie wybrzmiewa

 

Więc do serca o radę

Dłoń podniosłam i kładę

Chociaż licealne nie interesują cię dziewoje

Egzamin dojrzałości zdałeś lata temu

Wciąż się przyglądam odbiciu w myśli mojej twemu

A ty na uniwersyteckich salach prowadzisz swe podboje

 

Tak więc marzeniem jedynie pozostaniesz

I Walentym moim nigdy nie zostaniesz


Wyróżnienie - Marta Nowok

Piękny wiersz miłosny (II)


Do kraju tego, gdzie Habsburgowie rządzili

Gdzie oczy nasze po sobie błądziły

Gdzie Polacy wojska tureckie rozgromili

Tęskno mi, Miły...


Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej

Którą konwencje społeczne bezwstydnie stłumiły

A był to początek historii niewinnej

Tęskno mi, Miły...


Do chwili, gdzie pierwsze spojrzenia pod Kahlenbergiem padły

Niczym strzały wojenne mój rozum zabiły

Śmierć przynosząc racjonalnym myślom co z przestrachem wołały

Tęskno mi, Miły...


Chciałam trochę dłużej potrzymać dłoń twoją

Brak twój i tęsknota mi to uświadomiły

Dziś łamie mi się serce, gdy patrzę na twarz już nieznajomą

Bo wiem jak tęskno mi, Miły...


I tak być musi, choć się tak nie stanie 

Ty nie moim Walentym - nadeszło opamiętanie


Wyróżnienie - Xavier Długajczyk

„Znaczenie Miłości” 

Nie jedno wszak imię dano miłości, 
Trzeba by pomówić o mian mnogości ,
 Żeby to ludzie się na nich poznali
 I by mądrze uczucia wybierali.
Pierwszą jest Filía – miłość przyjaciół;
Pewnie każdy na świecie kiedyś ją czuł,
Miłość to prosta, wiele nie wymaga,
Jeno by w jej skład wchodziła uwaga.
Eros to miłość, łaknąca bliskości.
 Ona to prowadzi do intymności,
To właśnie dzięki niej ludzie są płodni
 Czują ją w sercu godni i niegodni.
Jest także miłość Storge nazywana
Przez dzieci i rodziców odczuwana,
Gdyż nawzajem sobie ją okazują
 A to robią wciąż się radują.
 Filautía zwana „własną miłością”,
 Nie wolno mylić jej z samolubnością
 Gdyż jej przesłanie brzmi: „pierw kochaj siebie,
By twoi bliscy czuli się jak w niebie”.
Pragma, czyli miłość dojrzewająca,
Jak łodyga kwiatu w górę się pnąca; 
Trzeba do niej czasu – nieco jest trudna,
 Ale nie można powiedzieć, że żmudna.
Miłość obsesyjna zwie się Manía,
Mieć trzeba nadzieję, iż szybko mija,
 Ponieważ prowadzi ludzi do szału,
A jej ofiary nawet do zawału.
Ludus to łacińska miłość figlarna,
Chociaż w swoich skutkach być może marna,
Bo można nie pojąć jej sensu i celu,
 Co doprowadzi do smutków tak wielu.
Gdy zaś uczucie twe zwane Pothosem
To wieczna tęsknota twym będzie losem,
Gdyż Pothos to tęsknota, pożądanie,
Czyli nad wyrost, zbędne się staranie.
Agape to miłość dość wyjątkowa,
 Brak w niej cielesności i flirtu słowa,
 Gdyż jest duchowa, a także magiczna,
Dziś nosi miano: „miłość platoniczna”.
Każdy ma boga, co miłości strzeże,
Jedną z nich zsyłając we dobrej wierze;
Nieważne czy Łada, Parvati, Eros
 Venus, Isztar, Astarte lub Himeros,
Freja, Asmodeusz, Hathor czy Hymen,
Prende, Ájne, Peitho oraz Daikokuten.
Nieważne też, ki rodzaj człek wybierze,
 Lecz czy uczuciem darzyć będzie szczerze... 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz